Lili Elbe była pierwszą osobą o jakiej wiemy, która przeszła operację korekty narządów płciowych z męskich na kobiece. Zmarła 13 września 1931 roku, dziś jest rocznica jej śmierci. Powstała o niej powieść, inspirowana faktami i jej ekranizacja: Dziewczyna z portretu. Była o pionierska operacja, choć nie wiemy czy pierwsza na świecie. Nie wszystko się zachowało do naszych czasów.
Kim była Lili Elbe?
Trochę cytując Wikipedię, była malarką, pozowała swojej żonie, początkowo żyła jako mężczyzna – Einar Magnus Andreas Wegener [en], ożeniła się. Następnie zaczęła szukać odpowiedzi na pytanie „jakiej płci jestem”. W tamtych czasach musiało być to duże wyzwanie. Jak jeszcze do niedawna, gdy nie było internetu, ciężko było znaleźć rzetelne informacje. A do dziś jest wielu transfobicznych lekarzy i psychologów.
Pozowała swojej żonie jako kobieta, według relacji wielokrotnie publicznie występowała jako własna siostra. Siostra Einara. Pewnie ludzie dostrzegali podobieństwo, jednak też musiała mieć świetny passing, skoro Lili Elbe nie rozpoznawali jako Einara. A ludzie znali Einara jako artystę. W pewnym momencie zdecydowała się porzucić męską rolę, przybrała to imię oficjalnie.
Niedługo potem przeszła serię pionierskich operacji korekty narządów płciowych (zwaną też operacją zmiany płci – wg mnie niepoprawnie). Ostatnia z nich – przeszczep macicy – przyczyniła się do jej śmierci. Dziś wiemy, że dawca i biorca narządów muszą być zgodni, trzeba brać leki zapobiegające odrzutowi, upośledzające układ immunologiczny. Z tych powodów nie przeszczepia się macicy, czy czegokolwiek od innych ludzi przy operacjach korekty płci. Może nie była pierwszą osobą co przeszła operację korekty płci z męskiej na kobiecą. Tutaj jakiś przekaz dotarł. Dużo mniej znane są historie w drugą stronę – ze społeczno-kulturowej płci żeńskiej do męskiej. Może działy się one już wcześniej?
A może jednak nie była transseksualna?
Jak donoszą różne opracowania wymienione w angielskiej Wikipedii, istnieje podejrzenie, że była interpłciowa. Być może miała jakieś zmiany genetyczne w obszarach odpowiedzialnych za płeć, np. zespół Klinefeltera – 47,XXY – dodatkowy chromosom X. Ogólnie, zwykle czytamy o osobach co mają choćby jeden chromosom Y, często nie sprawny, jako o mężczyznach. Tymczasem identyfikacja płciowa może być różna, podejrzewam, że często jest żeńska. Są też przesłanki o szczątkowych jajnikach w jamie brzusznej. Jednak nie jest to pewne, a teraz już raczej się nie dowiemy. Jedno wiemy – zrobiła tranzycję, z sukcesem.
Lili Elbe w książce i filmie
W 2015 roku usłyszałam o filmie The Danish Girl, na początku 2016 wybrałam się do kina, gdy go grali jako Dziewczyna z portretu. Poszłam wraz z cis kobietą i trans znajomą. Byłam wtedy na początku tranzycji, tuż przed terapią hormonalną. Film, mimo że łagodnie przedstawia historię, mocno na mnie działał. Prawie przez cały seans miotały mną emocje. Pokrótce opisałam to już tutaj, wśród innych filmów. Bardzo wczułam się w postać Lili, najmocniej przeżyłam pierwsze jej publiczne wyjście. Odczuwałam strach, tak jakbym ja wychodziła. Zresztą, wtedy wyglądałam jak facet i nie miałam passingu. Z naszej trójki najmocniej przeżyłam ten film. Do tego jednak nie ma pełnego happy endu.
Książkę kupiłam, ale nie chciałam jej czytać. Dlaczego? Przeczytałam bardzo dołującą książkę Dzikie gęsi, Marianny Klapczyńskiej. Co mnie wprowadziło w wielkiego doła przed tranzycją. Obawiałam się negatywnych emocji, po co sobie gwarantować dodatkowe jazdy emocjonalne? Znam to z autopsji, nie chciałam wracać do nich. Z tego powodu tak mi nie idzie opisanie swojej przeszłości. Jednak wszystkim cis-płciowym osobom – polecam, powieść o Lili Elbe na pewno to ciekawa historia i nie będziecie się aż tak emocjonować jak ja. Strachu też nie odczujecie. 😉
W grafice wykorzystano: Lili w Paryżu, 1926 r. 'Man into Woman, An Authentic Record of a Cha’ . Credit: Wellcome Collection. CC BY
Śmiało skomentuj: